Analiza wczesnej relacji matka i dziecko – psychoterapia okołoporodowa
„Jeśli ktoś usłyszy płacz matki, ona sama utuli swoje dziecko”
Słowa nieżyjącej już psychoanalityczki Salmy Freiberg , doskonale oddają idee pracy psychoterapeutycznej z diadą matka i dziecko. ” Utulić matkę” to znaczy zaopiekować się jednocześnie dzieckiem. W pierwszych tygodniach nie istnieje ani osobne niemowlę, ani osobna matka. Niemowlę i matka tworzą symbiotyczną relację.
Psychoterapia okołoporodowa w Polsce nie jest dostępną dla wszystkich matek formą wsparcia. Mało która “świeżoupieczona” matka wie, że może z takiej formy wsparcia skorzystać. Nawet w środowisku psychoterapeutów, praca psychoterapeutyczna z diadą matka i dziecko jest techniką mało popularną i dość tajemniczą.
Bardzo dużym wsparciem dla kobiet w połogu jest możliwość otrzymania porady położnej środowiskowej lub ginekologa. Czasem otoczenie – specjaliści, rodzina, przyjaciele intuicyjnie i empatycznie dodają młodym matkom pewności siebie i wiary w wystarczająco dobrą moc ich codziennego ” matkowania”. Najczęściej jest to wystarczające do tego by relacja matka i dziecko, mogła rozwijać się niezakłócona.
Bywa jednak i tak, że z powodu różnych okoliczności zewnętrznych lub wewnętrznych, matce jest bardzo trudno zwyczajnie ” matkować”. Może to być spowodowane trudnym porodem, kłopotami z karmieniem piersią, trudnościami w relacji z ojcem dziecka, rozmijaniem się oczekiwań z rzeczywistością, problemy osobowościowe, lęk związany z nadmierną bliskością dziecka, utratą niezależności, niedostatki opieki w rodzinie pochodzenia.
Niemowlęta przeżywają uczucia totalnie, oscylują między totalną wściekłością, a totalnym szczęściem. Nie ma nic pomiędzy. Ponieważ niemowlęta samodzielnie nie są w stanie funkcjonować fizycznie i emocjonalnie, za pomocą mechanizmu obronnego projekcyjnej identyfikacji projektują na matki swoje stany emocjonalne, co powoduje, że matka doświadczając tych stanów reaguje. Matka może reagować adekwatnie co uspakaja dziecko, lub nieprawidłowo odczytywać wysyłane sygnały co powoduje dalszą wściekłość i frustracje niemowlęcia.
Niektóre matki nie są w stanie znieść tej projektowanej wściekłości, zaborczości i zależności niemowlęcia. Czują się bezradne, przerażone tym, że dziecko nie uspakaja się, płacze, ma problemy ze snem i przyjmowaniem pokarmu. Obawiają się czy ta wściekłość niemowlęcia jest kierowana do nich- jako do matek, które ich zdaniem nie dają rady. Miotają nimi uczucia niechęci do siebie oraz do dziecka, te uczucia wywołują poczucie winy.
Psychoterapia okołoporodowa to nic innego jak spotkanie diady matka i dziecko z psychoterapeutą. Zadaniem psychoterapeuty jest ustalenie:
1/ jaki objaw przejawia niemowlę,
2/ jak przeżywa siebie jako matkę matka,
3/ jakiej opieki sama doznała jako niemowlę
4/ w jaki sposób te doświadczenia przekładają się na teraźniejszą relacje dzieckiem.
Psychoterapeuta zbierając wywiad dopytuje również o przebieg ciąży, relacje z partnerem, rodzicami, fantazje na temat dziecka w ciąży itp. Psychoterapeuta chce pomóc matce i dziecku oddzielić projekcje od rzeczywistości i budować realną i bezpieczną relacje.
Celem takiej interwencji jest zniknięcie objawu u dziecka ( odrzucanie piersi, płacz, problemy z usypianiem, ulewanie, bóle brzuszka), wsparcie matki w przyjmowaniu i kontenerowaniu uczuć dziecka, uporządkowanie uczuć związanych z macierzyństwem, traum doznanych we wczesnym niemowlęctwie lub związanych z ciążą lub porodem.
Psychoterapia okołoporodowa to rodzaj krótkoterminowej i bardzo dobrze rokującej pracy. W Niemczech, gdzie miałam okazję pracować opieka okołoporodowa jest bardzo rozwinięta – kobiety otoczone są wielospecjalistyczną pomocą lekarską, położniczą , psychologiczną oraz środowiskowąnp: grupy zabawowe dla mam i niemowląt, psychoanaliza diad, profilaktyka depresji poporodowej.
Niniejszym wpisem chciałabym uczulić specjalistów pracujących z kobietami w okresie okołoporodowym oraz wszystkich Państwa na ten ważny problem braku dostępu młodych matek do profesjonalnej pomocy.
Matki cierpią w samotności, płaczą wtedy, kiedy nikt nie widzi. W takim stanie nie potrafią pomieścić uczuć swojego niemowlęcia i tak cierpią oboje.
Zapraszam matki oraz pary z dzieckiem na konsultacje po wcześniejszym ustaleniu terminu w gabinecie prywatnym w Gliwicach lub w ramach NFZ w Pyskowicach.
3 comments