Jak rozmawiać z dziećmi o epidemii koronawirusa?
Jako psychoterapeuta czynnie pracujący z dziećmi i młodzieżą uważam, że nie ma takich kryzysów rodzinnych czy to społecznych od których da się odizolować dziecko.
Dorośli czasem zakładają, że jeśli dziecko o coś nie pyta to nie należy podejmować tematu. Niektórzy uważają, że dziecko nie jest w stanie zrozumieć sytuacji. Czy tak faktycznie jest? Na podstawie licznych obserwacji niemowląt widzimy, że już niemowlęta reagują niepokojem w odpowiedzi na niepokój opiekuna. Tak samo starsze dzieci. Zmiana rutyny całej rodziny może wywoływać u dzieci niepokój.
Dziecko potrzebuje stabilnego oparcia w postaci dorosłego, który jest dostępny i gotów wyjaśnić aktualną sytuację. Zwłaszcza jeśli sytuacja jest trudna.
Dziecko jest zbyt niedojrzałe by dokonać selekcji oraz analizy obrazów i informacji jakie dobiegają do niego z telewizji czy też z rozmów toczących się między dorosłymi. Wyobrażenia dzieci budowane na strzępkach informacji z różnych źródeł mogą być gorsze niż niełatwa rzeczywistość. Dlatego rolą rodzica jest wyjaśniać dlaczego “teraz” wygląda inaczej.
Skutki epidemii odczuwają już przedszkolaki i młodsze dzieci szkolne. Odwołane zajęcia w przedszkolu, szkole mogą budzić mieszane uczucia od radości aż po lęk. Dzieci słysząc o śmiertelnych ofiarach epidemii, mogą obawiać się o życie najbliższych osób. Izolacja społeczna może powodować złość, tęsknotę. Drastyczna zmiana rutyny dnia, izolacja, ograniczenie aktywności może powodować u dzieci rozdrażnienie.
Co rodzic może zrobić ?
- Wytłumaczyć prosto aktualną sytuację. Pomocą może być krótki i dobrze zmontowany filmik edukacyjny https://www.youtube.com/watch?v=BAxc99IhJT0
- Wprowadzić plan dnia. Polecam propozycję planu z Krakowskiego Ośrodka Terapii: http://kot.krakow.pl/plan-dnia/
- Tłumaczyć, że mycie rąk i ograniczenie kontaktów chroni przed zakażeniem. Dzieci mogą poczuć się bezpieczniejsze i bardziej sprawcze po wykonaniu poniższego eksperymentu: https://www.youtube.com/watch?v=QGRGYhfnpDo
- Wyłączyć telewizję i radio – serwisy informacyjne powinny być oglądane bez obecności dzieci.
- Izolacja jest czasem trudnym, w którym mogą pojawiać się różne uczucia i te przyjemne i te nieprzyjemne. Uczucia pojawiają się i po stronie dzieci i po stronie dorosłych. Są różne. Nie zawsze udaje nam się je nazwać, wytłumaczyć. To normalne. Trudniejsze niż zwykle jest to, że te emocje nie wychodzą poza dom, nie ma gdzie ich odreagować na zewnątrz. Zadbaj o kontakt z drugim rozumiejącym dorosłym, by móc kontenerować emocje swojego dziecka.
Opublikuj komentarz